Dzisiaj podaję przepis na potrawę, która jest bardzo prosta w wykonaniu, natomiast jej smak jest wyjątkowy. Zapewne zawdzięcza go serowi pleśniowemu.
O szpinaku zapewne będę jeszcze pisała, ponieważ jest to jedno z moich ulubionych warzyw - zdrowe i smaczne za razem. W szpinaku dobre jest też to, że w ciągu roku mamy dwa sezony szpinakowe- jeden trwa w tej chwili, a kolejny będzie w jesieni. W tej chwili mam szpinak zebrany bezpośrednio z ogródka.
Oczywiście niektórzy mogą nie lubić szpinaku - ponieważ, raz podany nieprawidłowo przyprawiony, może wydawać się niezbyt smaczny. Ja np. nie lubiłam szpinaku, bo był podawany w stołówce szkolnej, jak chodziłam do podstawówki, a to, co kucharki z niego zrobiły (tzn. nieprzyprawioną prawidłowo papkę) wołało o pomstę do nieba ;).
Poniższy przepis wystarcza dla 2 głodnych, lub 3 trochę mniej głodnych osób.
Potrzebne będą:
- Patelnia z pokrywką
- Garnek - do ugotowania makaronu
- Deska do krojenia
- Nóż do siekania
Składniki
- około 500gramów szpinaku liściastego(może być mniej lub więcej, w zależności od preferencji), najlepiej świeżego, ale może być mrożony.
- opakowanie (400-500g) makaronu, np. rurki lub kokardki; może być pełnoziarnisty.
- 1-2 ząbki czosnku
- 100g ostrego sera pleśniowego, np. blue lub rokpol
- 200ml śmietany 18% do sosów (ewentualnie może być 12%)
- oliwa do smażenia
Wykonanie:
- Nastawić wodę na makaron.
- Czosnek obrać i posiekać,
- Szpinak umyć. Jeżeli liście są dość duże - to lekko je posiekać.
- Oliwę rozgrzać na patelni i wrzucić pokrojony czosnek - poczekać chwilę , aż się lekko zarumieni. Należy przy tym uważać, aby nie zaczął brązowieć, bo może to zepsuć smak potrawy.
- Makaron wrzucić do garnka i gotować wg przepisu z opakowania.
- Na patelnię dorzucić szpinak, pomieszać całość i dusić pod pokrywką, od czasu do czasu mieszając.
- Ser pleśniowy pokroić na kawałeczki.
- Gdy szpinak się już podusi i liście stracą jędrność - wlać śmietanę, a następnie gotować szpinak bez pokrywki od czasu do czasu mieszając ok 1-2 minuty. Śmietana powinna zacząć gęstnieć.
- Pokrojony ser pleśniowy dorzucić na patelnię - i gotować jeszcze chwilę. Można poczekać, aż ser się rozpuści, albo zostawić częściowo rozpuszczone kawałeczki.
- Makaron odcedzić, ułożyć na talerzach i polać sosem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz