Dawno nic nie zamieszczałam na blogu, ale może najwyższa pora zacząć znowu coś publikować..
Dzisiaj na obiad tarta szpinakowa.
Już jakiś czas temu pisałam o mojej słabości do szpinaku. Przez całe lato można spotkać go w świeżej formie, jednak do tarty użyłam szpinaku mrożonego (bo akurat była promocja, czy jakoś tak ;) )
Potrzebne będą:
- Forma do tarty - w ostateczności może być okrągła tortownica.
- Nóż i deska do krojenia.
- Łyżka drewniana do mieszania składników na patelni.
- Patelnia/garnek z przykrywką
Składniki:
- Porcja ciasta francuskiego (ja miałam ciasto w opakowaniu 375 g do formy 27cm i zostało mi trochę ciasta po wyłożeniu formy).
- szpinak mrożony lub świeży. Mrożony 450-500g. Mrożony najlepiej, żeby był w kostkach lub kulkach, albo liściasty.
- cebula średnia
- czosnek 3-4 ząbki
- ser pleśniowy ostry, z niebieską lub zieloną pleśnią ok 100-130g
- 3 jajka
- śmietana 18%- 6 łyżek
- oliwa do smażenia
- masło do wysmarowania formy
- czarne oliwki 100g
Sposób wykonania:
- Cebulę przekroić na pół, a następnie w plasterki.
- Czosnek posiekać.
- Cebulę podsmażyć na oliwie. Jak się lekko zarumieni- dorzucić czosnek. Czosnku nie wolno za długo smażyć, bo robi się gorzki.
- Dodać szpinak do cebuli i czosnku. Dusić pod przykryciem, aż szpinak całkowicie się rozmrozi i będzie ciepły.
- Szpinak przyprawić dużą ilością pieprzu (tak nawet małą łyżeczką, chyba, że się boicie).
- Ser pleśniowy pokroić w kostkę i dorzucić do szpinaku. Jak ser się zacznie roztapiać, to należy całość wymieszać i odstawić do ostygnięcia.
- Formę wysmarować masłem i wyłożyć ciastem. Można zakupić od razu gotowe, okrągłe ciasta, nadające się od razu do wyłożenia w formie. Jak takie ciasto nie jest dostępne, to nie ma co się martwić, bo można formę wyłożyć takim "poskładanym" ciastem, z arkusza (trzeba tylko posklejać je dobrze przy wykładaniu formy). Ja miałam arkusz prostokątny, stąd zostały mi kawałki ciasta. Ich wykorzystanie opisuję poniżej.
- Ciasto podpiec w piekarniku wg przepisu z opakowania. UWAGA: przy termoobiegu trzeba uważać, żeby ciasto nie "napuchło". Lepiej podpiekać ciasto bez termoobiegu. podpiekanie trwa ok 10-15 min.
- Jajka wymieszać ze śmietaną i dodać do lekko ostudzonego szpinaku.
- Całość masy wymieszać i przełożyć do ciasta w formie.
- Na masie szpinakowo-serowej ułożyć oliwki.
- Całość zapiekać ok 30 min w 170 stopniach
A tak wygląda upieczona tarta :)
W międzyczasie (np. jak stygnie nam masa) można z pozostałego ciasta (jeśli zostało) zrobić użytek i wykonać np pierożki z czymś co mamy w lodówce.
Ja zrobiłam pierożki z szynką i serem żółtym - ale równie dobrze mogą to być ciasteczka z dżemem czy świeżymi owocami.