Ze względu na to, że bazą tej potrawy jest cukinia, możemy ją zakwalifikować, jako typowo letni posiłek.
Poniższy przepis pozwala na wykonanie dwóch porcji dla średnio głodnych osób - czyli ilości odpowiedniej na przykład na kolację. Na obiad - radziłabym podwoić wszystkie składniki.
Potrzebne będą:
- Nóż,
- deska do krojenia,
- łyżeczka,
- blender,
- forma do pieczenia oraz folia aluminiowa lub naczynie żaroodporne (o długości nie mniejszej niż długość cukinii.
Składniki:
- 2 młode cukinie,
- pojedyncza pierś kurczaka (ok. 200g),
- opakowanie mozzarelli (takie "na mokro"),
- ok 100g pieczarek,
- średnia cebula, obrana,
- odrobina kukurydzy (z puszki),
- sól,
- pieprz,
- majeranek suszony,
- świeże zioła do przybrania, np. bazylia lub oregano,
- oliwa.
Wykonanie:
- Cukinie przekroić wzdłuż na połowy, wydrążyć miąższ łyżeczką, a następnie posolić (miąższ można użyć np. przy gotowaniu zupy warzywnej).
- odkroić ok 1/5-1/4 kulki mozzarelli i odłożyć (przyda się później do ozdobienia).
- Kurczaka zmiksować (np. blenderem - ja używam ostrza w robocie kuchennym) wraz z pieczarkami, cebulą, mozzarellą, majerankiem, solą i pieprzem. W przypadku braku blendera - można użyć mięsa mielonego, a pozostałe składniki trzeba pokroić bardzo drobno, a następnie wymieszać.
- Dodać do "pasty" kurczakowej kukurydzę i wymieszać.
- Nagrzać piekarnik do ok. 180 stopni.
- Polać formę do zapiekania odrobiną oliwy, a następnie ułożyć w niej połówki cukinii.
- Przełożyć "pastę" kurczakową do wydrążonych cukinii.
- Pokroić pozostałą część sera na małe kawałeczki i położyć je na wierzchu,
- Cukinie ozdobić listkami ziół.
- Piec ok. 25-30 minut, aż cukinie będą miękkie, a nadzienie upieczone.